Moja diagnoza to zaburzenia afektywne dwubiegunowe.
Choroba rozwijała się nietypowo; zaczęło się od zaburzeń depresyjnych, które trwały kilka lat.
To był mój początek kryzysów psychicznych. Tak naprawdę naszą głowę można porównać
do kontenera, cały czas zbiera on „śmieci” czyli wspomnienia i przeżycia zbyt trudne czasem traumatyczne. Kryzys pojawia się, gdy kontener nie mieści już wspomnień czy informacji, które nas przerastają, zaczynają wypadać z niego „śmieci” przypadkowo i jeśli jest tego za dużo rozpoczyna się psychoza. Granica pomiędzy zdrowiem psychicznym a kryzysem jest bardzo cienka.
CHAD to naprzemienne występowanie manii i depresji; mania to stan, w którym chory ma podwyższony nastrój, w hipomanii człowiek może być bardzo kreatywny, jest to stan, który nie leczony nie trwa długo, przechodzi w manię. Osoba z ChAD czuje się jakby patrzyła na świat przez różowe okulary, „unosi się metr nad ziemią”. Jest wielomówna, w rozmowie porusza wiele wątków naraz.
To bardzo niebezpieczne: człowiek podejmuje niekorzystne dla siebie decyzje, zmienia towarzystwo, wyjeżdża z kraju, sądząc, że zacznie „nowe życie”, zaciąga zobowiązania finansowe, którym nie podoła – ogólnie podejmuje ryzykowną dla siebie aktywność. Ucieka od swojego dotychczasowego życia. Mózg pracuje na ogromnych obrotach, osoba z ChAD nie śpi, dochodzi do wycieńczenia organizmu.
Po wycieńczającym epizodzie manii, przychodzi depresja jest to „pacyfikacja choroby”. Człowiek nie ma na nic siły, śpi cierpi. Dodatkowo występują wyrzuty sumienia po tym, co zaszło w manii.
Odmienne stany pojawiają się w różnej częstotliwości czasem występuje długa remisja.
Teraz mamy przełomowe podejście do kryzysów psychicznych. Jest to Otwarty Dialog, podejście opierające się na współpracy pomiędzy osobą w kryzysie psychicznym, jego najbliższym środowiskiem, lekarzem i psychologiem lub terapeutą.
Otwarty Dialog sprawia, że człowiek nie czuje się sam ze swoim problemem, otrzymując wsparcie ma możliwość wypowiedzenia się, otworzenia się, może dostrzec w tym procesie szansę na siebie
i potencjał pomocy swoich bliskich. Osoby z ChAD najczęściej w stanie manii nie chcą iść do szpitala. Metoda otwartego dialogu pomaga znaleźć porozumienie pomiędzy osobą w kryzysie,
jej bliskimi, lekarzem prowadzącym. Daje poczucie bezpieczeństwa, uważności i życzliwości.
Priorytetem w leczeniu ChAD jest zażywanie leków.
Katarzyna, asystentka zdrowienia